Cardmaking.... kolejne podejście :)
08:57
W natłoku zamówień jako odskocznię od malowania i dobierania rzemieni ochoczo zabrałam się za wybór papierów i dodatków do kartki. Po długiej przerwie postanowiłam ponownie wziąć się za naukę tworzenia kartek więc chętnie odłożyłam pędzle by zrobić coś innego i nowego. Bardzo podobają mi się te z postrzępionymi brzegami, kilkuwarstwowe z przeróżnymi dodatkami. W moim pudełku mini zapasów do tworzenia kartek powoli robi się pustawo więc dodatki ograniczyłam do minimum :) Jeszcze daleko mi do perfekcji ale z kartki jestem zadowolona i niebawem będę miała okazję kogoś nią obdarować :) Postawiłam na jasne i delikatne kolorki, użyłam również tekturkę z wycinanki i różyczki, które kupiłam w 13 arts.
Praca nad kartką to niezła zabawa, która wciąga i powoduje, że dookoła robi się niezły bałagan :) Czasami trudno się na coś zdecydować a czasami nie jestem pewna czy dane elementy do siebie pasują :) Zrobienie kartki nie zajmuje aż tak wiele czasu co malowanie czy tworzenie biżuterii więc po skończonej zabawie również i na to znalazłam czas :)
Udało mi się również zrobić chusteczniki i bransoletkę :)
Nie mogłam się zdecydować na kolor pudełka, wahałam się właśnie pomiędzy bielą a szarością więc zrobiłam oba :) Jeden malowany farbą akrylową na biało i poprzecierany a drugi woskowany i szczotkowany.
Który kolor pudełka na chusteczki podoba się Wam najbardziej?
Gdybym miała wybierać to nadal byłoby mi ciężko się zdecydować :)
Miłego dnia
Pozdrawiam Was serdecznie
5 comments
Chusteczniki wyszły świetnie. Podziwiam za transfery! :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczności! Fajna karteczka - dobrze Ci idzie :)
OdpowiedzUsuńW szarościach cudo:)))
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyszła;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje prace:) są zawsze takie perfekcyjne:)
OdpowiedzUsuńŚliczności:)
ściskam Joasiu, buziaczki
Dziękuję za poświęcony czas i kilka słów od Ciebie.