Zainspirowana słodkościami :)
17:32Uwielbiam czytać, przeglądać blogi kulinarne :) Niektóre kobietki nie dość, że przygotowują pyszne jedzenie (sądząc po opisach i składnikach) to jeszcze potrafią je przedstawić tak apetycznie, że człowiekowi ślinka cieknie :) A ja chłonę wszystko jak gąbka i pomimo, że generalnie łasuchem nie jestem to na wszystko mam ochotę i wszystko chciałabym sama wykonać :)
Ostatnio chodzi za mną tort czekoladowy, na biszkopcie, z bitą śmietaną i polewą czekoladową. Widziałam kilka dni temu taki tort u Agnieszki, która prowadzi blog Rustykalna Kuchnia i postanowiłam, że w weekend przynajmniej na jeden dzień odkładam pędzle i buszuje w kuchni :)
Mam nadzieję, że wytrwam w postanowieniu i uda mi wykonać tort według jej przepisu :)
Moje myśli tak krążyły wokół słodkości, iż znalazły swój odzew w mojej pracy :)
Zainspirowana tortem zrobiłam dwie bransoletki w brązach :)
Czy Też tak macie, że czasami chodzi za Wami coś dobrego do jedzenia i spokoju nie daje?
Na pocieszenie oczywiście kupiłam sobie dzisiaj kawałek ciasta czekoladowego w cukierni ale jednak to nie to samo :)
Pozdrawiam Was serdecznie :)
7 comments
przepiekne bransoletki...
OdpowiedzUsuńojjj słodycze to mój słaby punkt... ze wszystkiego mogę zrezygnować ale jedną malusią czekoladkę muszę zjeść w ciągu dnia... nie ma innej opcji :) a biżuteria wygląda również....apetycznie! :)
OdpowiedzUsuńPiękne bransoletki, powodzenia z wyzwaniem co do tortu. Teraz ty narobiłaś mi mega ochoty. :D
OdpowiedzUsuńŚwietne bransoletki! Też tak miewam, że chodzi za mną coś do zjedzenia i nie ma bata, trzeba robić:)
OdpowiedzUsuńBransoletki w takich kolorach są świetne. Ja bardzo lubię brązy;)
OdpowiedzUsuńAle mi się podobają te bransoletki:) Są zdecydowanie w moim stylu:)
OdpowiedzUsuńściskam Joasiu
Bransoletki świetnie się prezentują w takiej kolorystyce:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za poświęcony czas i kilka słów od Ciebie.