Kolejny krok do przodu:)
20:53
Jupi
Doczekałam się wreszcie nowego aparatu :)
Wcześniej do robienia zdjęć musiał mi wystarczyć telefon komórkowy ale chcąc działać na poważnie w tzw. biznesie musiałam pomyśleć jednak o czymś bardziej profesjonalnym. A mianowicie o dobrej lustrzance. Na rynku wybór jest ogromny, wszystko to kwestia dobrej ceny. Szukałam i szukałam, czytałam opinie i przeglądałam przykładowe zdjęcia i w końcu znalazłam mój typ... CANON 700D.
Dzisiaj odebrałam paczkę od kuriera.... nie wytrzymałam i wybrałam się z mężem na mały spacer popstrykać fotki :)
A oto co nam wyszło podczas pierwszej lekcji...
Nie wiedziałam, że zabawa z aparatem sprawi nam taką frajdę. Zachowywaliśmy się jak dzieci, które otrzymały nową zabawkę :) Mam nadzieję, że jutro kolejna lekcja. Tym razem bardziej związana z moją pracą.
Pozdrawiam Was serdecznie
Joanna
6 comments
Nie ma co się oszukiwać dobry aparat to sama przyjemność robienia zdjęć.
OdpowiedzUsuńMasz rację, od dawna marzyłam o dobrym aparacie ale wiadomo ile one kosztują, teraz głównie dzięki dotacji wreszcie marzenie się spełniło. Przyjemnie się robi zdjęcia a mając na uwadze swoich przyszłych klientów chcę aby równie przyjemne było ich oglądanie, a zdjęcie powinno wiernie pokazywać daną rzecz, którą chcieliby kupić.
UsuńTeż mi się marzy dobry aparat i kurs robienia dobrych zdjęć, bo u mnie z tym różnie.
OdpowiedzUsuńGratuluję kochana nowego sprzętu:) Zdjecia super!!! Pierwsza klasa!!!
OdpowiedzUsuńBuziaki Joasiu:)
mnie też nowy aparat potrzebny a i komp nowy - hm nie teraz takie wydatki - śliczna bransoletka - buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńTe zdjęcia to nie kwestia aparatu ale wyczucia chwili i światła.
OdpowiedzUsuńCudne;-))
Dziękuję za poświęcony czas i kilka słów od Ciebie.