Kiedy nie maluje i nie tworzę...

16:55

Witajcie

Pewnie wielu z Was jeszcze przeciągnęło swoje świętowanie i nadal sobie odpoczywacie :) W końcu jutro wolne :)
W pracowni na razie również tempo raczej powolne i jeszcze lekko leniwe, nowe pomysły powstają i się rozwijają :) Trochę rzeczy powstało ale z prezentacją jeszcze się wstrzymam :) A dzisiaj chciałam Wam pokazać kolejną dawkę zdjęć... z serii, co robię kiedy nic nie robię :) Ostatnio pokazywałam jaką niespodziankę zrobiła nam zima w Święta a dzisiaj natomiast mała porcja wietrznej zimy nad morzem :)
Uwielbiam morze o każdej porze roku i spacer po plaży działa na mnie kojąco bez względu na to, jakie panują warunki atmosferyczne :) Tym razem spaceru po plaży nie było bo przez sztorm było to niemożliwe:) Niemniej jednak wróciłam do domu bardzo zadowolona :)











Pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłego odpoczynku :)

You Might Also Like

10 comments

  1. ja dzisiaj zaczynam już pracę (nockę) :) więc koniec lenistwa! :/ piękne widoczki! pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to faktycznie koniec z lenistwem :) ale niebawem weekend :)

      Usuń
  2. Asiu gdzie są zrobione te zdjęcia? Coś okolice Dźwirzyna?:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agnieszko zdjęcia robiłam w Rowach ale te miejscowości są do siebie bardzo podobne. Rowy chyba trochę mniejsze, tak mi się przynajmniej wydaje :)

      Usuń
    2. W Dźwirzynie jest bardzo podobne wejście do portu:-) cudowne miejsce;-)

      Usuń
  3. zdjęcia mmmmmmmmmmmmmmmmeeeeeega urocze :)))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Zawsze cieszę się jak dziecko jak uda mi się zrobić jakieś fajne zdjęcie:)

      Usuń
  4. Ulalala, ja nie poszłam nad morze w taką pogodę :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja mieszkam niedaleko morza ale bywam nad nim bardzo rzadko. Odstrasza mnie wiatr, który zazwyczaj tam wieje i jest mi od niego zimno.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakie śliczne zdjęcia...
    cieplutko ściskam Joasiu

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za poświęcony czas i kilka słów od Ciebie.